sobota, 25 sierpnia 2012

Trening obwodowy.

WAŻNE: Nie potrafię obserwować blogów. Dodaję,ale wyskakuje coś takiego: Przepraszamy...
Realizacja Twojego żądania była niemożliwa. Spróbuj ponownie teraz lub trochę później.

Oczywiście ta sytuacja trwa odkąd założyłam bloga, więc.... <bezradny> Co nie oznacza, że nie czytam waszych blogów. Wręcz przeciwnie -jestem od nich uzależniona i codziennie sprawdzam wszystkie, ktore mam dodane do ulubionych w przeglądarce :)
Ale do rzeczy:
Ok, jestem po treningu A i B, także czas napisać, co i jak.
Trening A wydał mi się mniej wyczerpujący od treningu B, aczkolwiek bardziej skomplikowany.
Podoba mi się ćwiczenie wznosy z opadu,bo stanowi dla mnie wyzwanie i jest ogólnie najfajniejsze z zestawu A, natomiast nienawidzę pompek w podporze tyłem,bo potrafię zrobić jedynie jedną.
Mam nadzieję, że to się zmieni wkrótce ;) Jeśli chodzi o klasyczne pompki, to robię na razie damskie, bo męskich nie umiem (umiem jedną xD)Oba treningi robiłam w butelkami wody 1,5l i o ile podczas treningu A ciężar ten wydał mi się niewystarczający, o tyle w treningu B na razie butelki mi wystarczą, a mniej więcej po tygodniu zwiększe obciążenie (o ile hantle zdążą do mnie dojść :D)
Jeśli chodzi o trening B, to plank max czas - dałam radę 30s w pierwszym i 35 w drugim obwodzie, co oznacza,że mam słabiutkie ręce. Martwy ciąg to dla mnie czarna magia mimo kilkukrotnego czytania i oglądania filmików instruktażowych. Niby to robię,ale sama nie wiem. Ani nic nie czuję ani nic. W treningu b jest większość ćwiczeń na rąk, dlatego to one najbardziej mi się zmęczyły, choć ogólnie zarówno po A, jak i po B zmęczona nie byłam.
Moja "przygoda" z rozciąganiem trwa i obecnie mogę już w siadzie płaskim z lekko rozszerzonymi nogami dotknąć głową kolana w obu nogach i mój kolejny cel to dotknąć głową kolan przy złączonych nogach. :)

Spróbowałam zrobić tabatę z pajacykami,bo jest to dla mnie najprostsza wersja,ale dałam radę tylko 5 razy. Robiąc pajacyki liczyłam i wyszło, że w 20s robię dokładnie 29 pajacyków (tylko raz zrobiłam 28). Nie wiem czy to źle czy dobrze. Faktem jest, że więcej nie dalam rady,a  nie chciałam nabawić się kontuzji (dzięki jeu za ostrzeżenie :D). Ręce w okolicach bicepsu czuję do tej pory^^ Tabata mi się spodobała - kolejne wyzwanie :D Będę robiła tyle, ile dam radę, aż w końcu dojdę do 8 rund ;D

Jutro jest dzień bez obwodów, więc pewnie pojeżdzę na rowerku, spróbuję tabatę jeszcze raz i namówię na nią siostrę ;D i poskaczę na stepmanii,bo znalazłam zestaw piosenek rockowych i jest tam mój ukochany SOAD i to w rewelacyjnym tempie, które wydaje się być wręcz stworzone dla mnie. :D No i znalazłam w końcu Hit the road Jack,bo też ma skoczne, szybkie kroki. Tylko jedna strzałka trochę zaczyna mi szwankować,ale dam radę ;D

Z dietą nie jest idealnie, wciąż walczę ze słodyczami i dzisiaj tę walkę przegrałam,ale przez kolejny tydzień postaram się wygrać. No i zdarzył się dzisiaj niefajny incydent, ale zapanowałam nad tym i po prostu poszłam ćwiczyć.

No i co do hobby - nie mogę absolutnie zebrać się do rysowania. Chcę mi się bardzo rysować,ale jak przyjdzie co do czego, to jakoś nie mogę się zmotywować. :(
Zaczęłam za to naukę słówek z angielskiego. Robię robie powtórki z Anki i może ruszę też trochę z gramatyką? Obejrzałam też pierwszy odcinek Gotowych na wszystko z angielskimi napisami, żeby się przyzwyczaić do imion, głosów, itd. Po 5 odcinkach odstawię napisy.
Jeśli chodzi o drugi język - na razie musi poczekać,bo nie wyrabiam. Sporo czasu zajmuje mi czytanie, a od tego za cholerę nie mogę się oderwać. Przeklęty Sapkowski, głupi King i kuszący McCaig! Ale nie, muszę przyhamować,bo Kinga i tak czytam e booki,ale Wiedźmina chcę w papierowej wersji a moja biblioteka dysponuje jedynie 3 częściami <yeah>

3 komentarze:

  1. A próbowałaś obserwować zarówno na stronie danego bloga, jak i po przez swój pulpit nawigacyjny ?

    Może nie zmęczyłaś się tak, jak powinnaś bo obciążenie za małe ;) Dostaniesz hantelki to będziesz mogła bardziej poszaleć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez pulpit nawigacyjny nie próbowałam,bo nie wiedziałam,że tak można,ale faktycznie działa :) Dzięki ;)

      Już nie mogę się doczekać :)

      Usuń
    2. Też czasem mam ten problem, że nie na wszystkich blogach mi wchodzi ta opcja dodaje do obserwowanych. Z drugiej strony przez pulpit nawigacyjny możesz też dodawać blogi z innych portali niż blogger, bo po prostu wpisujesz bezpośredni adres ;)

      Usuń