piątek, 24 sierpnia 2012

Coś pękło.

Wiecie co? Chyba coś we mnie wreszcie pękło. Tym razem czuję, że mi się uda. Niby zawsze przy odchudzaniu na początku zakładałam, że będę szczupła,ale tym razem jestem tego pewna i nie mówie tego,aby sie motywować czy coś w tym stylu. Ja naprawdę jestem pewna, że będę szczupła! :D

Wszystko mam pod kontrolą, wszystko planuję, notuję, sprawdzam. I jest dobrze. :) Jakoś sobie radzę. Trochę męczą mnie wyrzuty sumienia spowodowane jedzeniem jajek (jestem wegetarianką), ale zmuszam się do jednego dziennie, które jest mi potrzebne do placka owsianego(jem go na śniadanie).

Muszę dopisać kolejną książkę do spisu, bo wreszcie trafiłam w bibliotece na Rhetta Butlera! :D Czytałam kiedyś e booka,ale to nie to samo i w sumie mało już pamiętam. Ale kurde - ok. 550 stron ;( A mam tyyyle innych książek do przeczytania, których nie mogę się doczekać.

Byłam ostatnio na rolkach,ale mam stare z czasow dziecinstwa i nie są już chyba sprawne, wiec jeżdżąc naprawdę balam się o swój kręgosłup, glowę, zęby^^ i kostki. Więc tę aktywność porzucam i dziś było ponad 1,5h na rowerku stacjonarnym w ramach cardio. Jutro trening B i może stepmania jak mi się będzie chciało. :D


Jeśli chodzi o cel związany z dbaniem o ciało i włosy, to tak:
ciało -masaże Relax& Tone (po pół godz na jedną nogę), balsamy do ciała
włosy- olejowanie(oliwa z oliwek, olejki: rycynowy, arganowy, awokado i makadamia), maska Aletrra, szampon Babydream fur mama i odżywka Isana. Olejowanie robię już od miesiąca i widzę dużą poprawę.
Jeśli chodzi o twarz i metodę OCM to też robię już od jakiegoś miesiąca i na razie brak efektów :( Ale roznoszę bakterie na twarzy,bo ciągle ją dotykam lub drapie i muszę się pozbyć tego nawyku.

Cieszę się, że jestem taka podekscytowana i zajęta tym wszystkim,bo przynajmniej odciągam swoją uwagę od reszty przykrych rzeczy. I to jest chyba największy plus.

3 komentarze:

  1. Uda się uda, trzymam kciuki ;)

    A do jakiego miasta wybywasz na studia jeżeli można wiedzieć ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Oczywiście, że można :D Do Torunia :)

      Usuń
    2. Łooo to daleko ode mnie :)
      Jakbyś poszła do Wrocławia to zawsze mogłabym Ciebie w razie czego zmotywować bezpośrednio, a tak zostaje tylko motywacja pośrednia przez Internet ;)

      Usuń